Born to Bio
truskawkowy żel pod prysznic BIO
pojemność: 300 ml.
cena: 17,22 zł.
Pamiętacie wpis na temat żelu pod prysznic Argan i Orien Born to Bio? Jeśli nie, to KLIK, dla przypomnienia. Dzisiaj przedstawiam Wam kolejny żel, tej samej firmy, jednak o innym zapachu. Fani owocowych aromatów na pewno będą zadowoleni, bo tym razem produkt ma zapach truskawkowy! Czasem zapachy kosmetyków nawet nie przypominają owocowych, które są zapowiedziane na opakowaniach. W tym przypadku produkt naprawdę można pomylić z jogurtem. 😉 Pachnie słodką, soczystą truskawką. Zero chemii, zero sztucznego zapachu, który miałby tylko imitować zapach owocu.
Przejdźmy dalej. Jak widać na etykietce, żel nie zawiera parabenów, glikolu, sztucznych barwników, silikonu, Phenoxyethanolu, PEG i SLS. Zatem, co zawiera? Podaję skład produktu dla zainteresowanych:
Składniki: AQUA, PSEUDOTSUGA MENZIESII WATER*, AMMONIUM LAURYL SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, GLYCERIN, CAPRYLYL/CAPRYL GLUCOSIDE, LAURYL GLUCOSIDE, SODIUM CHLORIDE, PARFUM, SODIUM BENZOATE, LACTIC ACID , POTASSIUM SORBATE, BENZOIC ACID
*) 99,5% składników naturalnych
*) 10,2 % składników pochodzących z upraw organicznych
Zobaczcie TUTAJ, jakie certyfikaty posiada ten produkt.
Jak pewnie zauważyliście, kluczowym składnikiem jest tutaj Pseudotsuga Menziesii (Balsam Oregon) Water – Daglezja zielona, która ma działanie relaksujące i przywraca skórze równowagę.
Opakowanie jest kolorowe, przypomina mi buteleczkę w jakiej można kupić jogurt do picia. Duży plus za zamykanie na zatrzask, który ułatwia używanie produktu. Truskawkowy żel pod prysznic jest bardzo wydajny, na etykietce pisze, że produkt jest kremowy. Moim zdaniem konsystencja jest żelowa, płyn jest bezbarwny, średniopieniący (co również uważam za plus, ponieważ kosmetyki naturalne, nie powinny mocno się pienić). Po zastosowaniu produktu skóra staje się miękka, wygładzona i dobrze nawilżona. Produkt nie pozostawia na skórze zbyt mocnego zapachu.
