Seria Iwostin Purritin towarzyszy mi od dawna, dlatego dzisiaj postanowiłam przybliżyć jeden z produktów, po który sięgam w razie „niespodzianek”. Żel punktowy Iwostin Purritin przeznaczony jest do skóry tłustej, skłonnej do zmian trądzikowych (cena: 20,00 zł/15 ml).
Produkt ma za zadanie:
– redukcję miejscowych zmian trądzikowych poprzez działanie wysuszające i złuszczające,
– ograniczanie rozwoju bakterii,
– regulowanie wydzielania sebum,
– odblokowanie porów,
– łagodzenie podrażnień,
– zmniejszenie zaczerwienień, które towarzyszą zmianą trądzikowym.
Żel punktowy Iwostin Purritin ma bezbarwną konsystencję, średniej gęstości. Zapach produktu nie należy do najprzyjemniejszych, ale nie przeszkadza mi w używaniu produktu. Już po chwili przestaje być wyczuwalny. Żel stosuję, kiedy na mojej twarzy pojawią „niespodzianki”, czyli wypryski, zmiany trądzikowe, zaczerwienia. Stosuję niewielką ilość produktu, punktowo, najczęściej na noc. Należy pamiętać, żeby stosować produkt na określone miejsce przez okres ok. 4 dni, nie dłużej. Produkt można dostać TUTAJ.
Czytałam różne, skrajne opinie na temat tego produktu, Jedni krytykowali żel i twierdzili, że nie zauważyli efektów, inni byli z niego zadowoleni i ocenili go bardzo pozytywnie. Moim zdaniem wiele zależy od rodzaju cery i sposobu stosowania produktu. Jeśli używamy odpowiedniego kosmetyku dla naszej skóry i stosujemy się do sposobu użycia zamieszczonego na opakowaniu, efekt jest widoczny już następnego dnia. Zmiany trądzikowe stają się mniej widoczne, zaczerwienienia ustępują. U mnie się sprawdził, ale każda skóra reaguje inaczej na produkty tego typu, dlatego najlepiej jest po prostu wypróbować i przekonać się o działaniu.