Regenerujący krem na noc Love Me Green z ekologicznym mleczkiem pszczelim, to certyfikowany produkt produkowany we Francji o właściwościach regenerujących. (€ 14.90/50 ml)
INCI: AQUA (WATER), Sesamum indicum (SEZAM) SEED OIL *, Aloe barbadensis LEAF JUICE *, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter EXTRACT *, Olus (roślinny) olej, gliceryna, alkohol cetearylowy, GLYCERYL stearynian, CERA ALBA (BEESWAX) Octyldodecanaol , potas Palmitoyl HYDROLYZED proteiny pszeniczne, benzyl ALKOHOL, PARFUM (aromat), Fagus sylvatica (Buk) BUD EXTRACT *, utwardzony olej roślinny, guma ksantanowa, Helianthus annuus (słonecznik) seed oil, Euphorbia cerifera (CANDELILLA WAX) CERA, dehydrooctowy ACID , mleczko pszczele EXTRACT *, kwas benzoesowy, wodorotlenek sodu, kwas sorbowy, Kwas cytrynowy, benzoesan sodu, potasu SORBINIAN, plumeria biała FLOWER EXTRACT * z upraw ekologicznych
Na początek wspomnę o opakowaniu: krem jest zamknięty w tubce, co moim zdaniem jest dużym plusem. Dzięki temu, kiedy produkt już nam się kończy, możemy rozciąć opakowanie i wyciągnąć z niego resztki. Szkoda tylko, że opakowanie nie ma zamykania na zatrzask, co jeszcze bardziej ułatwiałoby aplikację. Nie wiem dlaczego, ale przez szatę graficzną, na pierwszy rzut oka pomyślałam, że to krem do rąk. Na szczęście w porę, przed zastosowaniem przeczytałam, że jest to krem do twarzy i nie popełniłam błędu przy jego stosowaniu!
Jeśli chodzi o konsystencję kremu, dla mnie jest idealna. Produkt łatwo jest rozprowadzić na skórze, pięknie pachnie a do tego, mimo zawartości wosku pszczelego, szybko się wchłania. Już po pierwszym zastosowaniu zauważyłam, że moja skóra jest bardziej wygładzona i odżywiona. Polecam ten produkt osobom, które mają suchą, szorstką skórę, wymagającą regeneracji i odżywienia. Przy regularnym stosowaniu, cera staje się promienna i wygląda zdrowo, Duży plus za wydajność, wystarczy odrobina kremu, żeby dodać skórze zastrzyk energii. Ciekawa jestem kremów na dzień z tej firmy, być może znajdę tutaj produkt dla siebie, który będzie odpowiedni do codziennego stosowania, również pod makijaż. Jeśli miałaś okazję testować krem na dzień Love Me Green, podziel się ze mną swoją opinią w komentarzu, to na pewno będzie dla mnie ułatwienie w poszukiwaniu i wyborze kremu na dzień, dla siebie.