Trendy makijażowe Fashion Week 1-5. Źródła zdjęć: Vogue, Harper’s BAZAAR, Fashionista
Intrygujący i dobrze dobrany make-up to wisienka na torcie modnej stylizacji.
Dzięki zsynchronizowaniu efektownego makijażu z szykownym outfitem możesz poczuć się naprawdę zjawiskowo i usłyszeć niejeden komplement! Lubisz bawić się malowaniem twarzy, ale znudziło Ci się już jej konturowanie i pracochłonny brow-modelling? To znak, że czas poszukać nowych źródeł inspiracji. Dziś przegląd najciekawszych makijażowych trendów z tegorocznych pokazów Fashion Week przedstawi Małgorzata Niemczyk z bloga Domodi. Warto przyjrzeć się propozycjom charakteryzatorów pracujących przy pokazach czołowych projektantów, by dodać swojemu wizerunkowi nutę stylowej świeżości.
1. Brokat tu, brokat tam
Te połyskujące drobinki co jakiś czas wracają na do łask kreatorów makijażu. Tym razem możesz używać brokatu, jak tylko chcesz. Dosłownie! Możesz posypać nim czoło (!) jak modelki z pokazów Preen, możesz pokryć całą twarz jak u Giambattista Valli, a możesz też ozdobić nim skórę tuż pod brwiami, tak jak proponują makijażyści marki Genny. Brokat na oczach jest modny w wersji solo, ale równie stylowo prezentuje się z dopracowanym, ciemnym makijażem jak u Carmen Marc Valvo. W tym sezonie brokatowe mogą być nawet wargi, które dodadzą Twojej twarzy pewnej niesamowitości. Naszym brokatowym faworytem są usta niektórych modelek z pokazu Maison Margiela. Pomalowane w tak niecodzienny sposób wargi kojarzą się z kosmosem i zachwycają bogactwem mieszanki błyszczących drobinek w różnych odcieniach.
2. Eyeliner lub cień do powiek w kolorze… czerwieni
Zaskoczona? My także. Makijażyści wiodących projektantów kolejny sezon są zafascynowani możliwościami zastosowania odcienia czerwonego w makijażu oczu. Jedni, jak u Ashley Williams, stawiają na przymgloną, miękką czerwień równomiernie roztartą wokół oczu i zestawiają ją z wyrazistym różem na policzkach, inni – vide pokaz Eudon Choi – tworzą proste i zarazem wyraziste make-upy w nieco cyrkowym stylu, obwodząc oko krwistoczerwonym eyelinerem lub dodatkowo obmalowując je fioletowym konturem, jak w niecodziennym make-upie u Sies Marjan. Czerwień może zdobić także dolne powieki, dodając spojrzeniu pewnej drapieżności jak w propozycjach z pokazu Roberto Cavalli. Nie masz odwagi na czerwony total-look swoich oczu? Zaproś ten odcień do makijażu w postaci niewielkiego czerwonego akcentu w tradycyjnych, ciemnych smokey eyes, niczym modelka z pokazu Carmen Marc Valvo.
3. Kryształowe spojrzenie
Ten trend z Fashion Week powinien spodobać się miłośniczkom wszelkiego rodzaju błyskotek. Chcesz dodać spojrzeniu blasku? Zaopatrz się w drobne samoprzylepne kryształki i dżety, które będą stanowić niebanalną oprawę dla Twoich oczu. Ten pomysł z pewnością nie pozostawi nikogo obojętnym. Ten kryształowy look był prezentowany podczas pokazów Fashion Week Kate Spade, Natashy Zinko oraz – chyba najbardziej spektakularnie – u Prady, gdzie drobne srebrzyste dzety były uzupełnieniem barwnych skrzydeł namalowanych na powiekach modelek. Reszta twarzy sprawiała wrażenie naturalnie zadbanej i niemal nietkniętej make-upem, dzięki czemu nic nie odciągało uwagi od misternego makijażu oczu.
4. Złotooka piękność
Złoto na powiekach to prosty i zarazem stylowy sposób na podarowanie sobie odrobiny luksusu. Ten trend można było zaobserwować podczas pokazu projektantki Ulli Johnson, której makijażystka pokryła górne powieki modelek… płatkami złota. Podobnym, lecz nieco bardziej oszczędnym pomysłem na złoty makijaż, jest ten od Akris łączący obrysowane czarnym eyelinerem oczy z nonszalancko rozmieszczonymi tuż pod brwiami i na powiece drobnymi kawałkami złota. Trzeba przyznać, że w tej królewskiej oprawie oczy wyglądają jak prawdziwe klejnoty. Jeżeli jednak akurat nie masz na zbyciu cennego kruszcu lub też interesuje Cię bardziej stonowany look, zainteresuj się propozycją Thom Browne, akcentującej krótką złotą smużką wewnętrzny kącik oka lub zaopatrz się w złoty eyeliner i obrysuj nim powieki jak wizażyści na pokazie Lutz Huelle.
5. Pink power!
Nic tak skutecznie nie ożywia kolorytu kobiecej twarzy jak subtelny rumieniec. Ten sezon oznacza wielki powrót lekko zaróżowionych policzków w naturalnym wydaniu. Jaki odcień mają Twoje policzki po długim spacerze w mroźny dzień? Przypatrz się uważnie i dopasuj odpowiedni kosmetyk, który zapewni Ci taki wygląd, zawsze wtedy, gdy tylko będziesz mieć na to ochotę. Zaczerpnij inspiracje z pokazów domów mody, takich jak Christopher Kane, Oscar de la Renta czy Gucci, aplikując róż na jedynie lekko pokrytą fluidem skórę twarzy, tak by nie zatracać jej naturalnej faktury. Jeżeli pasują Ci bardziej intensywne odcienie różu, wykreuj swój zimowy rumieniec na wzór tego, jaki pojawił się u modelek Issey Miyake.
Trendy makijażowe 6-10. Źródło zdjęć: Vogue
6. Dekonstrukcja kreski
Nietrudno zauważyć, że nadchodzący sezon to dobry czas, by zacząć podkreślać oczy w inny niż zwykle sposób. Niezwykłe kolory i ozdoby to nie wszystko, co mają nam do zaoferowania makijażyści czołowych marek. Na warsztat wzięto także tradycyjną, ponadczasową kreskę na oku. Uległa ona subtelnemu przemodelowaniu jak u Davida Komy, gdzie delikatna kreska pojawia się tylko na przeciwległych krańcach powiek, może też sprawiać wrażenie niedokończonej, jak w propozycjach wizażystów marek Coach 1941 i Carven. Modna kreska nie jest już tak wywinięta ku górze jak dawniej, teraz ma postać bardziej horyzontalną, o jej niecodzienności decyduje właśnie to, że wychodzi poza wewnętrzny kącik oka, lekko okalając dolną powiekę. Chcesz zaszaleć bardziej niż zwykle? Starannie obrysuj cienką czarną linią całe oko, najlepiej bez odrywania ręki. Takim lookiem hipnotyzowały niektóre z modelek na jesienno-zimowym pokazie Gucci.
7. Świeżym okiem
To chyba najbardziej przyjemny i prosty do zaadaptowania trend, który wielokrotnie można było zaobserwować w makijażu modelek na jesienno-zimowych pokazach. Rozświetlone srebrzystym lub lekko perłowym cieniem wewnętrzne kąciki oczu przywracają twarzy młodzieńczy i wypoczęty wygląd lepiej niż najdroższy korektor. Tak naprawdę cały makijaż może ograniczyć się właśnie do tej odrobiny jasnego pigmentu, który nada spojrzeniu blask niczym po dobrze przespanej nocy. Tak promiennie prezentowały się make-upy na pokazach projektantów takich jak Fendi, Tommy Hilfiger oraz Mary Katrantzou. Jeśli lubisz wyróżniać się znajomością trendów w dyskretny sposób, ten look jest skrojony na miarę Twoich potrzeb, a co najważniejsze rozświetlone oko pasuje absolutnie każdemu typowi urody!
8. Klasyka gatunku – czyli czerwone usta
Ten sezon pomimo wielu niebanalnych rozwiązań kolorystycznych w make-upie hołduje albo naturalnym i niemal pozbawionym makijażu ustom lub też zwraca uwagę iście paryskimi wargami w kuszącej czerwieni. Modne czerwone usta są obecnie jedynym wyrazistym elementem w twarzy, mogą być matowe lub błyszczące, chociaż przeważa raczej ta pierwsza opcja. Stawiając na czerwone wargi, na pewno warto zadbać o nieskazitelny koloryt i odpowiednie zmatowienie cery i… voila! Czerwone usta grały pierwsze skrzypce na pokazach Fashion Week Alexandra McQueena, Bottega Veneta oraz Erdem. Dom mody Rochas zaprezentował wyjątkowo wyrafinowaną odsłonę tego trendu, pokazując idealnie zdefiniowane konturem, efektownie matowe usta w kolorze ciemnej czerwieni. Jeśli nie możesz znaleźć idealnej czerwonej szminki, weź przykład z makijażystki Dolce & Gabbana, Pat McGrath, i wykreuj swój własny odcień czerwieni bazujący na ulubionych tonach oranżu lub różu. Efekt niepowtarzalności gwarantowany.
9. Doły górą!
Lansowane obecnie podkreślenie dolnej powieki przy minimalistycznym makijażu reszty twarzy jest niezawodnym sposobem na dodanie spojrzeniu blasku i wydobycie koloru tęczówek. Jeżeli znudziła Ci się przewidywalna kreska na górnej powiece, pozwól ponieść się odrobinie fantazji i wykonaj ją niżej niż zwykle. Spójrz na oparte na tym trendzie makijaże modelek z mediolańskiego pokazu Roberto Cavalli. Jesteś fanką podkreślania oka tradycyjną „jaskółką” w kolorze czarnym? Przełam schemat, sięgając po eyeliner w odcieniu ciemnej metalicznej zieleni i narysuj odważną kreskę tylko na dolnej powiece. Zainspiruj się przy tym makijażem z pokazu Cividini, a Twoje kocie spojrzenie nabierze mocniejszego charakteru. Wolisz połączenie klasyki z nowoczesnością? Szafirowo-stalowy makijaż z pokazu Elie Saab z pewnością przypadnie Ci do gustu.
10. Party time – czyli szalone lata 80
Ten trend z Fashion Week warto zaadaptować na potrzeby party w klimacie minionej epoki lub szalonego wieczoru w klubie. Nieco buntowniczy charakter ósmej dekady XX wieku świetnie oddają punkowe makijaże z pokazu Marca Jacobsa, idealnie zresztą współgrające z ostrymi formami fryzur i fasonami ubrań. Akcent w tych make-upach został położony na oczy podkreślone zdecydowanymi, lekko roztartymi ukośnymi liniami. Adam Selman proponuje równie imprezowy look, koncentrując się na zdobiących oczy stylowo maźniętych, jaskrawych plamach w odcieniach żółtego, niebieskiego oraz fuksji oraz niedbale pociągniętych szminką ustach. Bardziej subtelną i fantazyjną wariacją na temat lat 80. są lekkie, neonowe makijaże z pokazu Jeremy’ego Scotta, które ograniczają się do geometrycznego ozdobienia oczu i obszaru pod brwiami. Ich niecodzienny charakter to niezwykła mieszanka kosmosu i lat 80. To bez wątpienia jeden z najbardziej widowiskowych make-upów w nadchodzącym sezonie.
Źródło zdjęć: kosmetyki
To Ci się przyda!
Żeby zainspirować się trendami makijażowymi prosto z Fashion Week będziesz potrzebować:
- brokatowych i jaskrawych cieni,
- kredki do oczu/eyelinera,
- czerwonej matowej szminki,
- różu do policzków,
- brokatu,
- pędzli do makijażu.